+2
kepon 17 października 2015 15:25
cd podróży czyli jestem już w pociągu do Odessy. Poznaje sporo Ukraińców, są podobni do nas, ale mniej zmanierowani. Trochę jak Polacy 20lat temu. Niektórzy spokojni, są też i tacy i takie bardziej rozrywkowe osobniki jak to w drugiej klasie bywa.. W zestawie podróżnym dostajemy prześcieradło, poszewkę na pościel i poduszkę oraz koc. Czaj i alkohol podróżny należy zakupić we własnym zakresie.




słońce wschodzi, sprzątamy zestawy noclegowe i jest! Odessa!



i podobnie jak we Lwowie i tym razem swoją drogę do hotelu planuje pieszo, tak by zwiedzić co nieco, tym bardziej że pokój będzie gotowy ok 14:00, a jest 8:30.. W Odessie moje zadanie było jednak trudniejsze, bo nie miałem mapy miasta i żadnego pojęcia jak ono nawet orientacyjnie wygląda. Telefon padnięty. Nazwa hotelu i ulicy w ostatniej momencie zapamiętana. W przydrożnym kiosku kupiłem mapę, jedyną jaka była, czyli pisaną cyrylicą.. i wtedy pożałowałem że na lekcjach rosyjskiego nie wysilałem się bardziej! Dzięki temu przezabawnemu zbiegowi okoliczności moja wędrówka zaprowadziła mnie do wielu ciekawych miejsc.

Dworzec morski




Schody Potomkina


We love Starbucks!


Charakter i historia Odessy jest wyjątkowa, wielokulturowość i dostęp do morza przekłada się na architekturę i klimat miasta. Mieszkańcy Odessy są ponoć wyjątkowo dumni ze swojego pochodzenia.













trafiłem do hotelu. Prysznic, odpoczynek, przebieranie i back to miasto.









Zaczynam dzień 4. - subbota.














dwie godziny przed pociągiem powrotnym trafiłem na sobotni rynek (targ) w Odessie. Mnóstwo osób z pobliskich wiosek z warzywami, ryby, ciuchy, wino, agd, rtv i wszystko czego można tylko szukać! Dla najbardziej zainteresowanych zatroskanych swoją przyszłością - wróżby z kanarkiem












godzina 18:26, czas wejść do pociągu i ruszyć w drogę powrotną.




Niedziela rano - kolejny targ, tym razem w centrum Lwowa



Godzina 10:15 autobus do Warszawy.

Dodaj Komentarz